Trwa debata oceniająca szanse wejścia naszego kraju do strefy euro. Argumenty sceptyków rozbijają się o zapisy traktatu akcesyjnego, obligującego Polskę do posiadania wspólnej waluty. Wymaga to spełnienia szeregu warunków, ale i daje liczne korzyści. Warunki (kryteria z Maastricht ) to – oprócz niezależności banku centralnego – uwarunkowania monetarne i fiskalne.
Jednym z trzech kryteriów o charakterze monetarnym jest stabilność cen polegająca na osiągnięciu stopy inflacji nieprzekraczającej, o więcej niż 1,5 pkt proc., inflacji trzech krajów członkowskich UE o najbardziej stabilnym poziomie cen. Inflację mierzy się wskaźnikiem HICP, a nie CPI.
Zgodnie z treścią Traktatu, kolejne kryterium dotyczy sytuacji finansów publicznych. Kryterium to uważa się za spełnione, jeśli kraj nie jest objęty procedurą nadmiernego deficytu. Występuje on wówczas, gdy deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych przekracza 3 proc. PKB lub dług publiczny 60 proc. PKB ( licząc według metodologii UE ).
Drugim kryterium o charakterze monetarnym jest ocena stabilności kursu walutowego. W okresie co najmniej dwuletniego uczestniczenia w systemie stałych kursów walutowych, jakim jest mechanizm kursowy ERM II, kraj kandydujący zobowiązany jest do utrzymania kursu rynkowego swojej waluty w przedziale wahań wokół kursu centralnego, bez nadmiernych napięć i...