Po długim, bo sięgającym aż początku roku okresie słabości, od dwóch dni warszawska giełda zachowuje się wyraźnie lepiej niż czołowe europejskie parkiety. Doskonale widać to było zwłaszcza w piątek, gdy WIG20 lekko wzrósł, podczas gdy giełdy w Paryżu i Frankfurcie doświadczyły mocnej przeceny. To już nie pierwszy taki przypadek. Wystarczy wspomnieć czerwiec ub.r. Pytanie, czy to początek trwalszej tendencji, czy też tylko chwilowy brak korelacji?
Lepsze...