Podane przez Główny Urząd Statystyczny na początku marca tempo wzrostu PKB 1,1 proc. w IV kwartale ubiegłego roku krajowe media przyjęły jako optymistyczną wiadomość, bowiem średnia oczekiwań analityków ankietowanych przez pewną agencję prasową wyniosła 0,8 proc. wzrostu PKB. Tymczasem wysokość tempa wzrostu PKB była możliwa do oszacowania w końcu stycznia i specjalnie dużej niespodzianki nie było.
GUS podaje informacje o kwartalnym tempie wzrostu PKB z opóźnieniem ośmiu tygodni po kwartale. Wyjątkowa sytuacja ma miejsce z szacunkiem PKB w IV kwartale, bowiem ustawa zobowiązuje GUS do opublikowania wstępnego szacunku rocznego tempa wzrostu PKB pod koniec stycznia. Przy informacji o wzroście PKB w trzech kwartałach i o szacunku dla całego 2012 r. można w łatwy sposób oszacować...