Zadłużenie publiczne Hiszpanii wzrosło w minionym roku mniej, niż przewidywała Komisja Europejska, co wydaje się potwierdzać opinię premiera Mariano Rajoya, że najgorszą fazę sześcioletniej recesji tamtejsza gospodarka ma już za sobą.
Na koniec grudnia hiszpański dług wzrósł o 20 proc., do 884,4 mld euro z 736,5 mld euro przed rokiem. Stanowi to 84,1 proc. produktu krajowego brutto w porównaniu z 69,3 proc. na koniec 2011 r. i 77,3 proc. w trzecim kwartale. Jest to jednak mniej niż 88,4 proc. prognozowane przez Komisję Europejską.
– To kolejne pozytywne zaskoczenie po danych o rekordowym eksporcie. Powinno to w końcu obniżyć koszty obsługi długu – uważa Christian Schulz z Berenberg Bank.