Dzisiejsze samochody są nafaszerowane systemami, które sprawiają, że jazda staje się bezpieczniejsza i wygodniejsza. Auta „widzą" to, czego nie dostrzega wzrok kierującego, ostrzegają, gdy zmęczony zasypia za kierownicą, a nawet same parkują. I specjalnymi poduszkami mogą nawet chronić w razie kolizji pieszych. Jeszcze kilkanaście lat temu o podobnych technologicznych fajerwerkach kierowcom nawet się nie śniło.
Weźmy parkowanie. Dla wielu osób wciśnięcie się w lukę pomiędzy stojącymi jeden za drugim na poboczu samochodami stanowi nie lada problem. Rozwiązuje go asystent parkowania: podczas...