Ubiegły tydzień był jednoznacznie negatywny dla cen większości surowców. Najbardziej inwestorów zaniepokoiły sygnały dobiegające z Rezerwy Federalnej, w której pojawiły się głosy optujące za ograniczeniem skali skupu obligacji w ramach programu luzowania ilościowego. Tradycyjnie zaś surowce należą do tej klasy aktywów, która jest beneficjentem zasilania rynków przez banki centralne. Groźba zwężenia strumyka gotówki płynącego na rynek najmocniej uderzyła w metale szlachetne. Złoto straciło 3,5 proc., cena srebra stanowiącego najchętniej przez spekulantów wybierany...