Jutro posłowie z sejmowej podkomisji ds. energetyki zdecydują o wysokości tzw. obliga giełdowego, czyli o tym, ile gazu firmy będą musiały sprzedawać poprzez giełdę. Dotychczasowe zapisy mówiły, że docelowo będzie to 70 proc. Ze względu na różne problemy i protesty wysokość obliga może być jednak zmieniona.
Firmy podnoszą m.in. kwestię stosunkowo wysokich kosztów prowadzenia obrotu na giełdzie. Podają, że na najbardziej rozwiniętych rynkach uczestnicy zdecydowanie preferują obrót pozagiełdowy. Wreszcie chcą poznać i ocenić wszystkie zmiany zmierzające do liberalizacji rynku.