Akcje
Po czwartkowej przecenie inwestorzy wierzyli, że zakończenie tygodnia na warszawskiej giełdzie upłynie pod znakiem zwyżek. Tak też się stało, choć początek piątkowej sesji nie napawał optymizmem. WIG20 na starcie stracił 0,3 proc. Siła podaży była jednak mocno ograniczona. Wykorzystał to obóz byków. Przed godz. 11 WIG20 znalazł się w okolicach czwartkowego zamknięcia. Na kolejny bardziej zdecydowany ruch trzeba było czekać do czasu publikacji danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych. Szczególnie dobrze wypadł odczyt indeksu NY Empire State. To dało nadzieję na udany początek...