– W 2012 roku pogorszyły się średnie wyniki branży mięsnej. W tym roku też będą kiepskie. Wiele zakładów będzie zmuszonych ograniczyć skalę produkcji i szerokość asortymentu. Część rezygnuje z uboju – mówi Michał Koleśnikow, ekonomista Banku BGŻ. – Trudności nie ominą też największych firm. Jeżeli jednak wyjdą z nich obronną ręką, to...