Ubiegłoroczne przychody płockiego koncernu przekraczające 120 mld zł były rekordowe w historii spółki. Całoroczny zysk netto nieznacznie przekroczył ten wypracowany w 2011 r. Dlatego zarząd Orlenu pozytywnie wypowiada się o możliwości wypłacenia dywidendy za 2012 r.
Sielankowy obraz psują wyniki za IV kwartał, kiedy Orlen zanotował 276,5 mln zł straty netto przypadającej akcjonariuszom i 738 mln zł straty operacyjnej. To wynik odpisów na aktywach czeskiego Unipetrolu w kwocie 700 mln zł. Ale mogą być kolejne przeszacowania – na wartości akcji Orlen Lietuva oraz na aktywach Anwilu.
Przedstawiciele Orlenu zaznaczają jednak, że nie zamierzają sprzedać czeskiego biznesu. Planowane jest wyłącznie zbycie części olejowej spółki Paramo, należącej do Unipetrolu.
PKN zamierza w tym roku zainwestować 3,1 mld zł. Z tej kwoty 400 mln zł pójdzie na poszukiwania gazu z łupków, a 200 mln zł na sektor energetyczny.