Ubiegły tydzień przebiegł pod znakiem próby zakończenia spadków. Minimum korekty spadkowej WIG20 wyznaczył w środę na początku sesji. Później był już coraz wyżej. Mimo tej zwyżki cen, nie doszło do pokonania ważnego poziomu oporu, a tym samym nie pojawił się sygnał możliwego zakończenia spadków i powrotu do trendu wzrostowego. Skoro takiego sygnału nie było, to znaczy, że należy cały czas zakładać, że rynek jest w fazie korekty spadkowej, a takie założenie każe być gotowym...