Kolejna pierwsza oferta publiczna spółki (IPO) na polskim rynku kapitałowym przynosi powtórkę z rozrywki. Tysiące inwestorów zapisuje się na akcje debiutanta i po raz kolejny głównymi dużymi wygranymi, bez względu na to czy oferta się powiedzie i czy uda się inwestorom indywidualnym na niej zarobić, są pośrednicy finansowi, którzy przez kilka dni przetrzymują naszą gotówkę. Inwestorzy natomiast... jak to na giełdzie, do końca nie wiadomo.
Widełki cenowe...