Zaskoczyło nas, w jak niewielkim stopniu strajki na ulicach Grecji, Portugalii i Hiszpanii wpłynęły na decydentów politycznych. Jednak wreszcie to się zmienia: Eurogrupa rozważa przelewy bezpośrednie na rzecz Grecji.
Politycy wreszcie uświadomili sobie, że napięcie społeczne może zdominować tak bardzo konieczne reformy i zapotrzebowanie na finansowanie w drodze mobilizacji wyborców. Należy podkreślić, że grupy demonstrantów w całej Europie nie są już wyłącznie złożone ze związkowców czy z pracowników sektora publicznego. Jest to obecnie krajowy problem dla wielu państw. Jedno pokolenie młodzieży już zostało stracone, ze wszystkimi przewidywanymi negatywnymi konsekwencjami dla produktywności, innowacyjności i zwykłych prognoz poziomu życia.
Osiągnęliśmy punkt „nasycenia". Wszystko ma...