Z końcem sierpnia wydawało się, że rynki przygotowywały się na sezonowe jesienne spadki. Kalendarz giełdowego spekulanta każe powrócić na rynki dopiero w listopadzie, gdy rozpoczyna się gra pod dobre zakończenie roku. Jak widać, tym razem giełdowa rozgrywka wygląda nieco inaczej i wrześniowe wydarzenia, które w zamyśle miały doprowadzić do przeceny, stają się zapalnikiem dalszych zwyżek.
Warto w tym miejscu przypomnieć sobie niedawną decyzję EBC o programie skupu...