Opinie i komentarze

Na słowo honoru
06.09.2012, Grzegorz Zatryb

Kilka tygodni temu jedna wypowiedź Mario Draghiego, zwanego od tego czasu Super Mario, powstrzymała wzrost rentowności obligacji Hiszpanii i dała początek wzrostom na większości giełd. Samo zaś euro, za które EBC odpowiada, wzmocniło się w stosunku do innych walut. Rynkom finansowym wystarczyło zapewnienie, że władze monetarne Unii Europejskiej zrobią wszystko, co można, aby uratować wspólną walutę. Wypowiedź tę inwestorzy i spekulanci uznali za zapowiedź wznowienia programu SMP, czyli skupu obligacji krajów zagrożonych bankructwem. Chodzi tu przede wszystkim o Hiszpanię i Włochy. Portugalia i Grecja dawno zniknęły z rynków jako emitent, Irlandia zaś dopiero nieśmiało próbuje na ten rynek wrócić.

Nie był to zresztą pierwszy raz, kiedy to rynki finansowe zaufały zapewnieniom polityków, że konieczne działania zostaną podjęte. Najczęściej zaufaniem obdarzani są politycy europejscy. Dziwnym zbiegiem okoliczności za oceanem preferuje się...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL