Powtórzyła się po raz kolejny znana sekwencja wydarzeń: najpierw po serii negatywnych informacji związanych z kryzysem strefy euro ceny akcji czy też obligacji zagrożonych krajów spadły gwałtownie, by potem po werbalnej interwencji przedstawicieli ECB równie dynamicznie odzyskiwać grunt pod nogami. Efektem był w czwartek największy od końca czerwca skok wartości EUR/USD, który zapowiada zamknięcie na indeksach giełdowych poniedziałkowej luki (2170 na WIG20). Poniedziałkowe...