Felietony

Wyborczy klif.
21.07.2012, Przemysław Kwiecień

Kiedy przed rokiem po raz pierwszy pojawił się temat limitu zadłużenia w USA, rynek niemal całkowicie ignorował ten problem. Przyznam, że i ja początkowo nie doceniłem tego zagrożenia, wychodząc z założenia, że przecież politycy nie są samobójcami i nie dopuszczą do niewypłacalności rządu. Do niewypłacalności rzeczywiście nie doszło, ale do utraty cierpliwości przez rynki finansowe już tak. W tym roku problem jest znacznie bardziej poważny, więc skoro politycy nie byli w stanie porozumieć się w prostszej sprawie rok temu, należałoby brać pod uwagę scenariusz, że nie uda im się to w roku wyborczym.

Na początek wypada wyjaśnić, skąd wziął się problem. Powodem numer jeden jest typowe myślenie polityków „tu i teraz, a w przyszłości jakoś to będzie". Z pewnością George W. Bush dziesięć...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL