Wpływy do budżetu z tytułu podatku VAT w pierwszej połowie roku były niższe niż rok temu. Gospodarka w drugim półroczu spowolni bardziej, więc państwu nie uda się w tym roku pozyskać z tego tytułu tyle, ile sobie zaplanowało. „Buforem" dla budżetu jest w tym roku rekordowy zysk NBP, który właśnie trafił do kasy państwa. Gdyby nie to, luka pomiędzy dochodami a wydatkami sięgnęłaby już prawie 30 mld zł, czyli niemal 88 proc. planu na cały rok. Mniejsze wpływy z podatków to efekt hamującej konsumpcji, a budżet uda się w tym roku domknąć na styk.