Początek nowego półrocza przyniósł nawrót słabości na rynkach akcji. S&P 500 powoli zbliża się do poziomów ostatnich dołków z 11 czerwca (1308) oraz 25 czerwca (1313) i tam mniej więcej – w połowie przyszłego tygodnia? – powinien złapać grunt pod nogami. Czerwcowy rajd w górę McClellan Summation Index (to rodzaj wskaźnika MACD dotyczącego szerokości rynku), analogiczny do tych z października 2011 i lipca 2010, sugeruje, że obecna słabość to korekta...