Branża energetyczna może zasilić tegoroczny budżet państwa kwotą nawet 7,5 mld zł. Z tego prawie 3 mld zł popłyną z dywidend czterech energetycznych koncernów: Polskiej Grupy Energetycznej, Tauronu, Enei i Energi. Co istotne, Ministerstwo Skarbu w każdej z tych spółek zażądało wyższej wypłaty, niż proponowały zarządy firm. Resortu nie przekonała argumentacja, że przed polską energetyką stoją miliardowe inwestycje. Dodatkowo państwową kasę zasiliła na początku roku sprzedaż 7 proc. akcji PGE za 2,52 mld zł. Oprócz tego na listopad zaplanowano wprowadzenie na giełdę zespołu elektrowni PAK. Przyszłoroczny program prywatyzacji energetycznych firm jest jeszcze bardziej ambitny.