Grecja pozostaje na czołówkach serwisów. Tym razem rynki poddały się lepszym nastrojom. Wynikało to z faktu pomyślnego dla stronnictw proreformatorskich sondażu wyborczego. To było zapalnikiem. Za wzrost cen nie odpowiada jednak tylko sondaż, ale fakt lokalnego wyprzedania rynków akcji. Kolejne dni upływały na mieleniu kolejnych czarnych scenariuszy dla Grecji i całej strefy euro. Wczoraj...