Herbert Wirth, prezes KGHM, nie wyklucza możliwości przejęcia koncernu energetycznego Tauron, gdyby był ku temu sprzyjający klimat. Pomysł ten krytycznie oceniają analitycy. W ich opinii producent miedzi powinien, zamiast przejmować stare bloki energetyczne, zaangażować się w budowę nowych mocy wytwórczych. Rozczarowani zapowiedziami prezesa Wirtha byli też inwestorzy. Wczoraj kurs producenta miedzi spadał nawet o 4 proc. Natomiast maksymalnie o 3 proc. rosły notowania Tauronu.
Sprawy nie chce komentować Skarb Państwa, który jest znaczącym akcjonariuszem obu spółek.