O blisko 45 proc. potaniały akcje grupy PBG od momentu publikacji informacji o planach emisji wartych 1,2 mld zł obligacji zamiennych na akcje lub 14,3 mln akcji z prawem poboru.
Inwestorom nie spodobało się przede wszystkim to, że zwołując NWZA, zarząd PBG przyznał, że budowlana firma potrzebuje dodatkowego zastrzyku gotówki. To tylko wzmogło spekulacje dotyczące płynności spółki oraz tego, czy będzie w stanie spłacać zadłużenie.
Większość analityków nie wierzy, że firmie uda się znaleźć inwestora strategicznego. Oceniają jednak, że uda się pozyskać kwotę wystarczającą do zapewnienia płynności niezbędnej do prowadzenia działalności. Także zarząd PBG podkreśla, że emisja leży w interesie wszystkich akcjonariuszy. Rynek czeka jednak na konkrety. A giełdowy kurs wciąż nie może znaleźć dna.