Łączne zyski biur, które udostępniają dane finansowe, zmalały w porównaniu z 2010 r. o 45 procent. Gdyby jednak wyłączyć z rezultatów branży gigantyczną stratę Domu Maklerskiego IDMSA, okazałoby się, że kondycja branży nieznacznie się poprawiła.
O ile jeszcze pierwsza połowa roku była dość korzystna, o tyle marazm na giełdzie w ostatnich miesiącach 2011 r. pokazał, że brokerzy muszą się liczyć ze spadkiem zysków. Wyniki branży za IV kwartał okazały się bowiem o około 40 proc. gorsze niż w poprzednich kwartałach.
Słabsze obroty i marazm rynku pierwotnego nie były problemem dla CDM Pekao czy DM BPS.