Z sytuacją, w której indeks S&P 500 ustanawiał nowe kilkuletnie maksima, WIG20 zaś pozostawał ponad 20 proc. poniżej swego rocznego szczytu, mieliśmy ostatni raz do czynienia 13 lat temu pomiędzy listopadem 1998 r. a majem 1999 r. Wtedy ten rozziew między zachowaniem cen akcji w USA (szybki wzrost do nowych szczytów po okresie silnej korekty) a tym, co działo się na GPW (trudności z poderwaniem się do lotu) uzasadniany był faktem, że wszystko to rozgrywało się w kilka miesięcy po bankructwie Rosji,...