Wczorajsza sesja w Warszawie to kontynuacja trendu bocznego trwającego już dobrze ponad miesiąc. Większość dnia WIG20 oscylował wokół psychologicznej granicy 2300 pkt, kilkakrotnie przebijając ten poziom w obie strony. Ciągle z dużą zazdrością możemy patrzeć na giełdy w krajach rozwiniętych, które w zeszłym roku spadły mniej niż nasza, a w tym dają więcej zarobić. Różnica między stopą zwrotu za ostatnie 12 miesięcy między WIG a S&P 500 wynosi już około 23 pkt...