Węgierskiemu premierowi Viktorowi Orbanowi udało się uspokoić rynki: forint od początku roku najbardziej spośród walut naszego regionu umocnił się wobec euro, a rentowność węgierskich obligacji mocno spadła. Orban dokonał tego, przekonując inwestorów, że jest gotowy prozumieć się z MFW i UE oraz zrezygnować ze swojej kontrowersyjnej polityki. Czy jednak rzeczywiście ma taki zamiar? Czy węgierski rząd sprawi inwestorom kolejną negatywną niespodziankę? Analitycy są w tej kwestii dosyć podzieleni.