Po ostatniej silnej fali optymizmu i umocnienia złotego przyszedł czas na realizację zysków. W zeszłym tygodniu kurs EUR/PLN dotarł do ważnych poziomów oporu przy 4,20 – 4,21. Cele zostały osiągnięte, logiczna jest więc krótkoterminowa korekta. Kurs EUR/PLN kończył poniedziałkową sesję około poziomu 4,2560, podczas gdy USD/PLN na 3,2460, czyli około dwie figury wyżej wobec otwarcia. Biorąc pod uwagę, jak silna była fala aprecjacji, kurs EUR/PLN może wzrosnąć do 4,28 (pierwszy solidny poziom oporu) i dalej nawet do 4,3200.
W najbliższym czasie uwaga rynku powinna skupić się na szczycie UE i negocjacjach Grecji z bankami. Wracają tematy, które ostatnio były ignorowane i jest to dobry powód do wzrostu zmienności. Pamiętajmy jednak, że druga połowa tygodnia przyniesie publikacje istotnych wskaźników ekonomicznych, w tym danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli dane za oceanem utrzymają pozytywne momentum, obecny tydzień może obfitować w nieoczekiwane zwroty akcji.