– Największym ryzykiem dla Lotosu będzie kształtowanie się ceny ropy naftowej i zmiany kursów walut – uważa prezes Paweł Olechnowicz. Dodaje, że firma jest się w stanie rozwijać na poziomie założonym w strategii bez potrzeby dokapitalizowania. – Obecnie przygotowujemy się do wdrożenia bardziej radykalnego budżetu...