Akcje HTC staniały o 7 proc., czyli o dopuszczalne dzienne maksimum, po tym jak ten czwarty największy na świecie producent smartfonów postanowił ściąć prognozy finansowe. Tajwańska spółka spodziewa się, że jej przychody w bieżącym kwartale nie zmienią się znacząco w porównaniu z zeszłym rokiem, podczas gdy wcześniej przewidywała wzrost o 20–30 proc. HTC zrzuca to na zwiększającą się konkurencję i spadek popytu na smartfony.