Felietony

Udawanie Greka
12.11.2011, Piotr Sieradzan

Niestabilność w niektórych krajach bywa zadziwiająco... stabilna. Ponad półtora roku temu na stronach mediów zagościły (jak się okazuje, na długo) problemy Grecji. Zadłużenie duże, wydatki rosnące, społeczeństwo niechętne wszelkim reformom, statystyki sfałszowane. Słowem, przez 15–20 lat kraj, a więc i jego mieszkańcy, konsumował na kredyt. Kredyt, którego wysokości nikt nie wyliczał ani nie kontrolował.

Znajomy Grek, szef zarządzania aktywami w jednym z greckich banków, pytany o sytuację skwitował to prosto. – Możecie dać nam dowolnie dużo pieniędzy! Będziemy wam za to wdzięczni. Oczywiście nigdy nie oddamy. Na koniec dodał, że myśli o emigracji.

Od tego czasu minęło półtora roku. Trochę, choć niewiele, sytuacja się zmieniła. Rzecz jasna na gorsze, ale stosunkowo niewiele. Grecja nadal ma problemy, Europa nadal dyskutuje, jak jej pomóc, a obywatele nadal często odwiedzają ulice i place, gdzie z koktajlami Mołotowa w rękach „kontemplują" sytuację, starając się określić, kto jest jej winien – wybierając między światową finansjerą, politykami a bliżej nieokreślonym spiskiem określonych sił. Pomysł, że winni mogą być oni sami, raczej nie jest brany pod uwagę...

Co...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
«Listopad 2011 »
PnWtŚrCzPtSbNd
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930    
TWOJE KONTO RP.PL