Rumuński bank centralny obniżył główną stopę do 6 proc. z 6,25 proc. do tej pory. To niespodziewana decyzja dla większości ekonomistów. Bank podjął ją jednak z uwagi na chęć pobudzenia wzrostu gospodarczego w obliczu kryzysu w strefie euro. Cięcie stóp ułatwił ostatni spadek inflacji, która obniżyła się we wrześniu do 3,45 proc., poziomu najniższego od upadku komunizmu w Rumunii, z sierpniowych 4,25 proc.