Brytyjski PKB powiększył się w III kwartale o 0,5 proc. wobec poprzedniego kwartału, gdy z kolei wzrósł o 0,1 proc. – podał urząd statystyczny w Londynie. Ekonomiści spodziewali się odczytu 0,3 proc. – To dobry wynik, ale należy pamiętać, że w II kwartale aktywność gospodarcza była zaniżona wskutek ślubu w rodzinie królewskiej i zaburzeń w łańcuchu dostaw, jakimi poskutkował kataklizm w Japonii – skomentował James Knightley, ekonomista z banku ING. Według niego gospodarka Wielkiej Brytanii pozostaje słaba, a w bieżącym kwartale zapewne się skurczy. Potwierdza to spadek wskaźnika aktywności w przemyśle z 50,8 pkt we wrześniu do 47,4 pkt w październiku. Odczyt poniżej 50 pkt oznacza, że przemysł się kurczy.