Nie 20 tys. lecz nawet 200 tys. ton węgla kamiennego może brakować energetycznemu gigantowi – wynika z informacji „Parkietu". Tauron nie odpowiedział na nasze pytanie – ile węgla tak naprawdę mu brakuje? Zapewnia jednak, że 30-dniowe ustawowe zapasy paliwa ma.
Nasi rozmówcy z branży energetycznej twierdzą, że w Tauronie powołano już zespół kryzysowy ds. paliw. Spółka jednak zaprzecza. Jak twierdzą nasi rozmówcy, Tauron szukał już pomocy m.in. w Bogdance.
Tymczasem lubelska kopalnia sama nie nadąża z wydobyciem m.in. przez opóźnienie inwestycji w zakład przeróbczy i nie dostarczy części węgla m.in. do elektrowni w Kozienicach i Ostrołęce.