W setkach miast świata odbywały się protesty „przeciwko rujnowaniu gospodarki". Przed siedzibą Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie manifestowało kilka tysięcy osób, a w Berlinie na ulice wyszło prawie 10 tys. protestujących. W Warszawie demonstrowało kilkaset osób, a wśród nich Ryszard Kalisz.