Indeks amerykańskich wiodących wskaźników gospodarczych wzrósł w czerwcu o 0,3 proc. To nieco więcej od przewidywanego przez ekonomistów wzrostu o 0,2 proc., ale znacząco gorzej od 0,8 proc. w maju. Indeks ten obliczany przez Conference Board wyznacza prognozy rozwoju amerykańskiej gospodarki w najbliższych trzech–sześciu miesiącach. Jego twórcy uważają, że tańsze paliwa, likwidowanie zatorów w dostawach spowodowanych japońskim trzęsieniem ziemi i wreszcie lepsza pogoda będą sprzyjały ożywieniu w USA. Wśród zagrożeń wymieniają natomiast niechęć przedsiębiorców do zwiększania zatrudnienia, co hamuje wzrost dochodów, a tym samym może zmniejszyć wydatki konsumpcyjne, które generują większość PKB.