Po obu stronach Oceanu Atlantyckiego środa na giełdach akcji stała pod znakiem wyprzedaży. W rezultacie indeksy spadły po raz pierwszy w tym tygodniu, ale trzeba przyznać, że tym razem inwestorom nie brakowało argumentów do pozbywania się papierów.
W Europie przesądziły o tym obawy, że rozbieżności między Niemcami i Francją opóźnią przyjęcie drugiego planu ratunkowego dla Grecji, a po południu doszedł do tego niepokój o kondycję amerykańskiej gospodarki uzasadniony raportem o mniejszym od spodziewanego wzroście...