Szybki przyrost nadpłynności krajowego sektora bankowego zatrzymał się na poziomie ok. 100 mld zł. Nadpłynność to krótkoterminowe nadwyżki gotówki, które banki lokują w bonach pieniężnych Narodowego Banku Polskiego na cotygodniowych przetargach. W piątek NBP sprzedał bankom papiery o wartości 96 mld zł. Ograniczenie tempa wzrostu nadpłynności to efekt sprzedaży walut z Unii Europejskiej przez resort finansów na rynku, a nie w NBP.
– Przy ocenie skali nadpłynności sektora bankowego i jej zmian nie możemy się kierować wynikami pojedynczych aukcji przeprowadzanych przez NBP – zastrzega Krzysztof Senderowicz, dyr. Departamentu Operacji Krajowych NBP. Ściąganie z rynku nadwyżek płynności służy stabilizacji rynkowych stóp procentowych. Dla NBP najważniejsza jest stopa POLONIA mówiąca o oprocentowaniu jednodniowych pożyczek, jakich udzielają sobie nawzajem banki. W najbliższym czasie NBP uruchomi kolejny instrument, który będzie służył stabilizacji tej stopy.