Kolejna runda kłopotów Grecji, która zdaje się powoli, lecz nieuchronnie, zmierzać w stronę restrukturyzacji swego zadłużenia, spędza sen z powiek wierzycielom tego kraju.
Tymi zmartwieniami można tłumaczyć ostatnią słabość rozwiniętych rynków akcji (MSCI World najniżej od marca). Równocześnie rynki wschodzące zdają się obserwować cały ten spektakl z dużym spokojem (MSCI Emerging Markets znajdował się w czwartek sporo powyżej majowego minimum), co zapewne wynika z prostego faktu, że Grecy winni są pieniądze głównie bankom z krajów...