Niedawny marsz WIG20 w górę z poziomu wsparcia na wysokości 2800 pkt okazał się najwyraźniej zbyt szybki jak na możliwości kupujących. Indeks utknął około 2900 pkt. Wczorajsza sesja była już trzecią pod znakiem mało owocnych zmagań popytu i podaży. WIG20 przez większość dnia stał w miejscu, by ostatecznie stracić 0,2 proc.
Z punktu widzenia analizy technicznej znaczenie ma nie tyle sam okrągły poziom 2900 pkt, ile raczej bliskość kluczowego poziomu oporu, jakim są kwietniowe szczyty hossy...