Presja na płace, inflacja czy umacniający się kurs juana to tylko kilka z czynników powodujących, że w Chinach systematycznie zwiększają się koszty produkcji. Giełdowe spółki, które zlecają tam produkcję lub posiadają własne zakłady, przyznają, że wytwarzane tam towary są coraz droższe. Na razie rekompensują to korzystne relacje walutowe.
W dalszej perspektywie konieczne może się okazać przenoszenie wyższych kosztów na klientów. Spółki chcą się bowiem bronić przed obniżką marż ze sprzedaży. Nie zamierzają jednak przenosić produkcji z Chin w inne rejony, a jeśli już, to w bardzo ograniczonym zakresie. Zgodnie podkreślają, że pod względem ponoszonych kosztów to wciąż konkurencyjny rynek.