Nowojorskie indeksy po krótkotrwałym ruchu w dół na początku sesji później ruszyły w górę dzięki dobrym wynikom spółek, zwłaszcza Della, drugiego na świecie producenta komputerów. Jego akcje zyskiwały wówczas blisko 5 proc. Z powodu drożejących surowców rosła kapitalizacja firm wydobywczych (Freeport-McMoRan Copper & Gold, Halliburton). Kilkanaście procent spadał natomiast kurs akcji Staples Inc., firmy handlującej sprzętem biurowym. Rozczarowała prognozą wyników. Inwestorów nie wystraszyły „minutes” po kwietniowym...