Rząd, kończąc w kwietniu prywatyzację Enei, nie wybrał dla niej inwestora, ale przedstawił scenariusz na przyszłość: spółka będzie prywatyzowana, kiedy doprowadzi budowę zapowiadanej elektrowni na węgiel do takiego etapu, by po przejęciu Enei projektu nie dało się anulować.
Jednak w obecnych warunkach rynkowych takie postawienie sprawy może zablokować prywatyzację na dobre. Zagraniczni inwestorzy nie chcą budować bloków na węgiel, gdyż uważają to za zbyt...