Indeksy giełd nowojorskich spadały drugi dzień. Głównym powodem było chłodzenie koniunktury w Chinach, które m.in. może zmniejszyć popyt na surowce, co sprawia, że niekorzystnie postrzegane przez inwestorów stają się spółki wydobywcze. Dlatego w Nowym Jorku taniały akcje takich firm, jak Anadarko Petroleum Corp. czy Alcoa, potentat w produkcji aluminium. Mocno traciły walory Cisco Systems, producenta sprzętu sieciowego, gdyż odczuwa on presje cenową. Wśród drożejących walorów były akcje linii lotniczej US Airways Group. Pomogła taniejąca ropa naftowa.
W Europie do zniżki...