Dlaczego od jesieni 2010 r. zdobywanie nowych szczytów hossy na GPW przychodzi z takim mozołem? Dlaczego roczne tempo zwyżki indeksu sWIG80 jest bliskie zera? Odpowiedzią jest sytuacja w przemyśle, który już od jesieni znajduje się w fazie spadkowej cyklu koniunkturalnego. Od tego, jak głęboka będzie
ta faza, zależeć będzie to, czy inwestorzy odczuwać ją będą nadal jedynie jako spowolnienie zwyżki kursów,
czy też jako straty poniesione na akcjach
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów