Politycy odetchnęli, analitycy odtrąbili koniec kryzysu w strefie euro, a na rynkach nie było widać ucieczki od akcji. W Brukseli rozbrzmiała „Oda do radości”, bo oto Portugalia dołączyła do Irlandii i Grecji, błagając o ratunek przed bankructwem.
Czy rzeczywiście jest to powód do radości?...