Na rynkach surowcowych zdecydowanie dominowały zwyżki cen. Złoto drugi dzień z rzędu biło rekordy zarówno w Nowym Jorku, jak i w Londynie. Na popołudniowym fixingu w brytyjskiej stolicy za uncję płaco 1461,50, a na nowojorskiej giełdzie w kontraktach z dostawą w czerwcu uncja kosztowała już nawet 1462,10 USD. Złoto drożało w wyniku obaw, że rosnąca inflacja zniweluje zyski z wszelkich innych inwestycji i dlatego znowu szukano ratunku w metalach szlachetnych uchodzących za bezpieczne. Uncja srebra na nowojorskiej giełdzie...