Ceny surowców osiągnęły wczoraj najwyższe poziomy od kilku lat, a przyczyniły się do tego sygnały świadczące o lepszych perspektywach wzrostu gospodarczego.
Cena ropy naftowej była najwyższa od 30 miesięcy, gdyż część graczy liczyła na wzrost popytu w Stanach Zjednoczonych, dyskontując piątkowe informacje z rynku pracy. Innym ważnym czynnikiem był przebieg konfliktu zbrojnego w Libii wskazujący na możliwość dłuższego przerwania dostaw surowca, niż sądzono do tej pory. W Nowym Jorku cena ropy surowej podrożała nawet do 108,78 USD, a gatunek Brent...