Ostatnia sesja tego tygodnia była jedną z nudniejszych. Przynajmniej przez większość czasu. Dość powiedzieć, że przez niemal cały dzień rozpiętość wahań zamykała się w przedziale 15 pkt. Taki brak ruchu sprawiał, że daytraderom trudno było o zysk, a pozostałym brak wahań nie pozwalał na zmianę opinii o rynku. Dopiero zbliżający się koniec dnia zmobilizował uczestników warszawskiej giełdy, czego owocem było wybicie cen ponad sesyjne szczyty oraz...