W połowie września 2008 r. zbankrutował legendarny bank inwestycyjny Lehman Brothers. Trzy miesiące później załamała się największa w historii piramida finansowa wznoszona przez 30 lat przez Bernarda Madoffa. Bezpośrednią przyczyną obu upadków była utrata płynności. Pod tym względem koincydencja tych zdarzeń nie była przypadkowa. Stąd już tylko krok do wniosku, że także ich głębsze źródła były jednakowe.
To nośna teza, zwłaszcza wśród tych, którzy kryzys z minionych lat mają za kryzys wolnego rynku. W tej optyce zarówno szwindel Madoffa, jak i ryzykowne transakcje Lehmana to przejaw chciwości, na której posadowiony jest cały system finansowy. To jednak skrajna demagogia. Takich rażących uproszczeń unika Adam LeBor w opublikowanej właśnie w Polsce...